WYŚWIETLENIA

01 sierpnia 2025

WSPOMNIENIE!

HOŁD CHRYSTUSOWEMU MIASTU





Poznań to miasto jedynego zwycięskiego Powstania w naszych dziejach, Kraków to prastary gród królewski, tętniący historią, Lwów "Zawsze Wierny" (Semper Fidelis), Wilno to "Miłe miasto, jedno z najpiękniejszych miast w świecie", Grodno to miasto-bohater z września 1939 r. który od dawna zasługuje na swój krzyż Virtuti Militari (i nie ma żadnego znaczenia że obecnie miasto to znajduje się w granicach Białorusi. Jest to bowiem gród Rzeczpospolitan i tak właśnie należy do tej sprawy podejść). Ale spośród tych wszystkich miast-symboli polskiej kultury, tradycji i historii, jedno szczególnie rzuca się w oczy. Jedno niezwykłe i wyjątkowe miasto w świecie, które nie ma sobie równego spośród wszystkich metropolii ziemskiego globu. To miasto zwie się - WARSZAWA. 63 dni walki mieszkańców polskiej stolicy z niemieckim okupantem, 63 dni nadziei i wiary w ostateczne zwycięstwo nad znienawidzonym wrogiem, który rozszarpał nam kraj w 1939 r. Ci wszyscy młodzi ludzie, którzy wówczas przystępowali do walki o swą wolność, o niepodległość swego kraju, o dziejową sprawiedliwość za niemieckie zbrodnie, gwałty i szykany - ci ludzie już stali się świętymi, a zniszczone doszczętnie przez Niemców miasto, bez wątpienia zasługuje na miano "Chrystusowego". Zniszczone bowiem doszczętnie, spalone do gołej ziemi, ludność wymordowana lub wysiedlona oto bilans niemieckiego zwycięstwa nad warszawskimi powstańcami, oto bilans zwycięstwa "bohaterskiego" Wehrmachtu nad chłopcami i dziewczętami, którzy chcieli jedynie na powrót poczuć się wolni. Miasto to, podobnie jak Chrystus zostało ukrzyżowane i umarło, a przynajmniej miało umrzeć na wieki. Jednak dzięki poświęceniu ocalałych mieszkańców, którzy po wojnie powrócili do tego "morza ruin", ponownie się odrodziło i ponownie jak Jezus Chrystus zmartwychwstało do nowego życia. Tamtej Warszawy już nie ma - spłonęła w ogniu niemieckich dział i miotaczy płomieni. Ale dzisiejsza Warszawa jest jej kontynuacją, jest odrodzoną, wyrwaną z objęć śmierci, zmartwychwstałą nową metropolią, której mieszkańcy (często będący Warszawiakami zaledwie od dwóch lub trzech pokoleń) pamiętają dziś tragedię tamtej Warszawy i ludzi wówczas w niej żyjących i walczących. I to jest właśnie powód do radości, to jest fundament, który daje ogromną nadzieję i powoduje że współczesnym kontynuatorom tradycji hitlerowskiego Wehrmachtu (podobnie jak i tamci lubujących się w jaskrawych barwach) nie uda się ponowne zgnębienie tego dumnego, wielkiego narodu, którego stolica - według słów szwedzkiego pisarza Ture Nermana: "Po wieczne czasy zdobyła honorowe miejsce w historii. Warszawa stanie się miastem świętym".



PRZEDWOJENNA WARSZAWA

(WARSZAWA NAZYWANA BYŁA "PARYŻEM PÓŁNOCY" I BYŁA JEDNYM Z NAJPIĘKNIEJSZYCH MIAST EUROPY. A POTEM NIEMIECKO-SOWIECKO-ROSYJSKIE PIEKŁO WESZŁO DO RAJU. PAMIĘTAJMY TEŻ ŻE DZISIAJ NASZE MIASTA SĄ CZYSTE - W PORÓWNANIU Z TYM CO MAMY NA ZACHODZIE - NASZE MIASTA SĄ PIĘKNE, PODOBNIE JAK BYŁY PRZED WOJNĄ I NIE MOŻEMY DOPUŚCIĆ DO TEGO, ABY TERAZ WPLĄTAĆ SIĘ W JAKĄKOLWIEK WOJENNĄ AWANTURĘ. JEŚLI WEJDZIEMY DO WOJNY, TO JAKO JEDNI Z OSTATNICH I TO TYLKO PO TO, ŻEBY ZASIĄŚĆ PRZY STOLE ZWYCIĘZCÓW!)



WARSZAWA W KOLORZE 
1927

(W  w tym czasie usunięto już większość rusycyzmów w architekturze miasta, które były obecne jeszcze na początku lat 20-tych XX wieku. Było to związane z rosyjską koncepcją zamiany polskich miast - a szczególnie Warszawy - na miasta rosyjskie, co trwało od początku lat 80-tych wieku XIX, gdy Polski nie było na mapach wycinek a ten kadłubkowy obszar Moskale nazywali "Pryvislenije")




WARSZAWA 
1934




WARSZAWA W KOLORZE 
1938




WARSZAWA W KOLORZE 
1939




WARSZAWIANKI




WOJNA!!!
1 września 1939 - ATAK NIEMIECKI NA POLSKĘ
17 września 1939 - ATAK SOWIECKI NA POLSKĘ




OBRONA WARSZAWY 
Wrzesień 1939

(Widziana oczami amerykańskiego korespondenta Julien'a Brian'a)




WARSZAWA POD NIEMIECKĄ OKUPACJĄ 
Październik 1939 - styczeń 1945




Czas okupacji to również okres nieprawdopodobnych zbrodni dokonywanych przez Niemców na Polakach i Żydach przecinek z tym że należy pamiętać że eksterminacja Żydów zaczęła się realnie dopiero od stycznia roku 1942,eksterminacja Polaków trwała zaś od września 1939 do końca wojny. Zresztą Polacy według planów niemieckich mieli zostać eksterminowani jako pierwsi jeszcze przed Żydami, tylko że w czasie trwania wojny nie można było przeprowadzić tej operacji na szerszą skalę ze względu na liczebność narodu polskiego, dlatego też postanowiono najpierw zająć się Żydami. Polacy, Rosjanie Białorusini i Ukraińcy w większości mieli podzielić los Żydów po zwycięskiej dla Niemców wojnie światowej. Dotyczyło to oczywiście jednej trzeciej tych populacji, bo prócz eksterminacji część z nich z nich zdatną do germanizacji uczyniono by Niemcami, a część zamieniono by w niewolników - pracujących na wielkich latyfundiach Wschodu dla nowych niemieckich panów.

Polacy jednak walczyli od pierwszego do ostatniego dnia wojny. Stworzyli nieznane nigdzie wcześniej państwo podziemne, które miało swoją armię, sądy, szkolnictwo, administrację i policję (wykonującą wyroki śmierci na zdrajcach i tych Niemcach którzy byli wyjątkowo okrutni. Niemcy tak się tego bali, że często nie opuszczali swoich garnizonów albo budynków w których pracowali, a jeśli już to pod ścisłą ochroną, albo starali się... zapłacić za uchylenie wyroku śmierci 🤭🥴)




1 sierpnia 1944 r dowództwo Armii Krajowej wyznaczyło wybuch Powstania w Warszawie. Było to związane nie tylko z klęskami Niemców na froncie wschodnim, ale przede wszystkim z ogromną potrzebą mieszkańców Warszawy (a szczególnie warszawskiej młodzieży) wyzwolenia się z pod tej krwawej, pięcioletniej okupacji.








Powstanie zostało jednak utopione przez Niemców we krwi. Powstańcy bowiem nie mieli czym walczyć (na jeden karabin często przypadało 10 walczących, na 1 granat 5). Pomoc z Zachodu była praktycznie żadna, Stalin zaś wydał na Warszawę wyrok, pragnąc aby Niemcy sami wybili powstańców i żeby on jako wyzwoliciel Warszawy wkroczył do "morza ruin", wtrzymał więc ofensywę Armii Czerwonej (która stanęła po drugiej stronie Wisły na warszawskiej Pradze) i patrzył się jak miasto ginie w morzu ognia i krwi. 






Do tego Niemcy popełniali masowo zbrodnie wojenne, mordując cywilnych mieszkańców warszawskiej dzielnicy Wola i Ochota








"Mam przerwę w paleniu mieszkańców dzielnicy i postanowiłem się napić"




Do tego dochodziły zbrodnicze organizacje złożone z niemieckich przestępców, jak oddziały Dirlewangera, a także formacje rosyjskie RONA i ukraińskie, które były równie brutalne co Niemcy (a niekiedy nawet bardziej).



Po zakończeniu Powstania (po dwóch miesiącach heroicznych, ale skazanych na klęskę walk) Warszawa była jednym wielkim morzem ruin. 17 stycznia 1945 r. do zniszczonego i wyludnionego (prawie półtora milionowego miasta przed wojną), wkroczyły oddziały Ludowego Wojska Polskiego i Armii Czerwonej.




Po wojnie i nastaniu ludowej (podporządkowanej Moskwie) Polski, wielu Powstańców Warszawskich i żołnierzy Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i Narodowych Sił Zbrojnych było prześladowanych przez Sowietów i ich polskich pachołków. Często wrzucano ich do tych samych cel co niemieckich zbrodniarzy, albo przebierano w niemieckie mundury, żeby ludzie na nich pluli i obrzucali ich nieczystościami




Notabene dzisiaj już się o tym nie pamięta, ale przed wojną nie mówiło się Związek "Radziecki" która to nazwa obecnie jest stosowana nagminnie. Mówiło się po prostu Związek Sowiecki, Sowiety, Moskale, Ruscy lub... "Ci, ze schodu". Przymiotnik "radziecki" został wymyślony jeszcze w latach 20-tych w Sowietach, tam gdzie powstały polskie obszary narodowościowe na "marchlewszczyźnie" i "dzierżyńszczyźnie" na Ukrainie i Białorusi, ponieważ przymiotnik sowiecki kojarzył się negatywnie więc trzeba było wymyślić coś co będzie przynajmniej neutralne językowe. Pamiętajmy że język określa tożsamość - ja nigdy nie mówię "radziecki". Łatwo można było poznać ubeckiego szpicla w latach 40-tych i 50-tych, gdy  nieświadomie popełnił ten błąd. (Słowo "radziecki" został wymyślone tylko dla dwóch narodów: dla Polaków i Ukraińców)




Sowieci w Ludowym Wojsku Polskim i innych formacjach mundurowych umieścili ponad 100 000 swoich ludzi w polskich mundurach. Po roku 1956 do Sowietów wróciło tylko mniej niż 10% z nich. Naprawdę nie dziwmy się zatem dziś, że ponad 15% Polaków (czy też ludzi z polskim obywatelstwem) genetycznie albo ideologicznie... nienawidzi Polski




A PAMIĘĆ O POWSTANIU WARSZAWSKIM I POWSTAŃCACH TRWA I MIEJMY NADZIEJĘ TRWAĆ BĘDZIE PÓKI TRWA IMIĘ POLSKI W ŚWIECIE




"WIĘC WALCZMY WSZYSCY JAK POLACY - O RODZINĘ, O WOLNOŚĆ, O OJCZYZNĘ I O BOGA (...) CI BOHATEROWIE PRZYPOMINAJĄ NAM, ŻE ZACHÓD ZOSTAŁ OCALONY DZIĘKI KRWI PATRIOTÓW"

Jak kilka lat temu powiedział Donald Trump



A dziś tak wygląda odbudowana (rękami samych mieszkańców) Warszawa:




Jedyne miasto na świecie które zatrzymuje się w bezruchu raz do roku zawsze o godzinie 17:00 




CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

PLAYBOYE U WŁADZY - Cz. I

CZYLI JAK TO WŁADZA  DODAJE SEKSAPILU " W NASZYCH SZCZĘŚLIWYCH CZASACH NIE POTRZEBA WCALE SPRZEDAJNYCH DZIEWCZYN, SKORO SPOTYKA SIĘ TYL...